Krzywe palce u nóg i zakrzywiony nos Tak już z czarnuchem bywa (Tak już z nim bywa) Maszerują do równouprawnienia Nigdy nie będą tak dobrzy jak ja Nie pozwolimy im się zintegrować Musimy jedynie segregować (Trzymać ich na ich miejscu) Czarnuchu, czarnuchu Mówiący kłamstwa Czarna twarz i przekrwione oczy Krzywe palce u nóg i
Dlaczego mam grube krzywe palce? 2012-01-21 22:03:57 Czemu mam takie krzywe palce u stop? domowe sposoby sa na to? 2016-11-10 20:51:43 Załóż nowy klub
Spuchnięte kostki u nóg mogą oznaczać wiele schorzeń, dlatego tak ważna jest szczegółowa diagnostyka. Jeśli zauważasz u siebie spuchnięte kostki, zgłoś się do lekarza w celu ustalenia przyczyny schorzenia. Bez konsultacji ze specjalistą nie będzie możliwe wdrożenie odpowiedniego leczenia. Sposób na opuchnięte kostki
przeciwieństwie do palców, które są najczęściej narażone na urazie, który prowadzi do pulpitu do chirurga, na stopie i jego palce potrzebne do zabiegu pojawia się w wielu chorób - cukrzycy, endarteritis, miażdżyca gangreny dystalnych nóg. toe amputacji z powodu cukrzycy jest często wykonywane w oddziałach ogólnych chirurgicznych.
Rozlane plamy na paznokciach u nóg lub rąk początkowo szerzą się od wolnych brzegów, stopniowo jednak obejmują całą płytkę. Po dłuższym czasie staje się ona zgrubiała, typowa jest kruchosć i bruzdy. Nieleczona grzybica paznokci może doprowadzić nawet do całkowitego zniszczenia płytki paznokciowej. Jako że jej leczenie jest
Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Dlaczego mam krzywe palce ? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers
DMDJAUd. Lubisz chodzić w szpilkach i sandałach, ale martwisz się, że twoje stopy nie wyglądają tak idealnie jak na zdjęciach w kolorowych magazynach? Medycyna estetyczna znalazła już rozwiązanie problemu – chirurgiczną korekcję palców, na którą decyduje się coraz więcej Polek. Zabiegi budzą spore kontrowersje w świecie lekarskim, są jednak dowodem na coraz bardziej przesuwające się granice poprawiania chodzić w szpilkach i sandałach, ale martwisz się, że twoje stopy nie wyglądają tak idealnie jak na zdjęciach w kolorowych magazynach? Medycyna estetyczna znalazła już rozwiązanie problemu – chirurgiczną korekcję palców, na którą decyduje się coraz więcej Polek. Zabiegi budzą spore kontrowersje w świecie lekarskim, są jednak dowodem na coraz bardziej przesuwające się granice poprawiania Może ktoś uzna to za fanaberię, ale wcale się tym nie przejmuję. Po prostu uważam, że mam zbyt długie i krzywe palce u jednej z nóg, dlatego zamierzam coś z tym zrobić – tłumaczy Kasia z Krakowa, która za kilka tygodni przejdzie zabieg korekcji stopy. - Chyba nie ma nic dziwnego w tym, że najzwyczajniej w świecie chcę latem założyć bez skrępowania sandałki i czuć się na luzie – dodaje. Problem z akceptacją wyglądu swoich stóp dotyczy wielu kobiet, ponieważ ta część ciała często odbiega od wyidealizowanych zdjęć pojawiających się w kolorowych magazynach. Dyskomfort dotyczy zwłaszcza nadmiernej długości drugiego i trzeciego palca w stosunku do palucha. Szacuje się, że u co piątego człowieka występuje tzw. grecka budowa – najdłuższy jest wówczas drugi palec więcej kobiet decyduje się na chirurgiczną korekcję natury i skrócenie palców. Przede wszystkim ze względów estetycznych, ale niekiedy także praktycznych, ponieważ nieproporcjonalna budowa stopy może utrudniać chodzenie, szczególnie w butach na wysokim obcasie albo ściskających palce. Konsekwencją jest ból powodowany punktowym naciskiem, a czasem także stany zapalne. W skrajnych wypadkach pojawia się trwale zniekształcająca deformacja, zwana „palcami młotkowatymi”.Operacja wcale nie błahaNaprzeciw oczekiwaniom kobiet marzących o pięknych stopach wyszła medycyna estetyczna. Chirurgiczne zabiegi skracania palców już kilka lat temu stały się bardzo popularne w Stanach Zjednoczonych, a ostatnio moda na tego typu korekcję niedoskonałości dotarła także nad takiej usługi zaczyna się od 3 tys. zł. Podczas zabiegu przeprowadzanego w znieczuleniu miejscowym usuwa się mały kawałek kości ze środkowej części palca, a następnie naciąga nadmiar skóry. Na zakończenie palec jest stabilizowany za pomocą drutu (usuwanego po około miesiącu) lub wchłanialnego implantu, który rozpręża się w kości i ją gojenia trwa zwykle cztery tygodnie, a w tym czasie należy używać specjalnych butów usztywniających, z twardą podeszwą nie pozwalającą stopie na przesuwanie się. Zabieg nie jest skomplikowany, ale specjaliści ostrzegają, że – jak każda operacja – niesie ryzyko poważnych powikłań: infekcji, blizn, braku czucia, opuchlizny czy nadwrażliwości. Dlatego dr Krzysztof Bryłka, chirurg z warszawskiej Poradni Chorób Stopy, unika operowania stóp ze względów czysto kosmetycznych. - Zdarzają nam się pacjenci z takimi oczekiwaniami, ale wbrew pozorom to nie jest błaha operacja, w jej trakcie wycinamy przecież część kości. Palce są obrzęknięte nawet do trzech miesięcy – tłumaczy w rozmowie z „Newsweekiem”.Ach, te kompleksy…Popularność zabiegów skracania palców u stóp rośnie błyskawicznie, podobnie jak zainteresowanie całą „branżą poprawiania urody”. Najlepiej widać to w Stanach Zjednoczonych, gdzie notowane są kolejne rekordy – w 2012 roku Amerykanie poddali się 14 milionom operacji plastycznych i wydali na nie blisko 11 miliardów dolarów! W naszym kraju takie statystyki nie są prowadzone, ale kliniki medycyny estetycznej także nie mogą narzekać na brak zajęcia. Szacuje się, że np. około 7 tysięcy Polek co roku decyduje się na korekcję takich decyzji wynika z kompleksów – tylko cztery na sto spytanych przez TNS OBOP mieszkanek kraju nad Wisłą uważa się za atrakcyjne. Pozostałe chciałyby coś zmienić. 90 proc. Polek z wyższym wykształceniem poddałoby się operacji plastycznej, gdyby mogło. Dwie trzecie marzy o poprawieniu twarzy, połowa brzucha, co czwarta Tak źle jeszcze nie było. (…) Niezadowolone ze swojego wyglądu są już dziś 10–11-letnie dzieci, większość to dziewczynki. Chłopcy zaś dzielą się na tych, którzy chcą schudnąć, i tych, którzy chcą nabrać masy. Procesy globalizacji promujące jednakowe wzorce pod każdą szerokością geograficzną dołożyły swoje. Niezadowolenie z ciała staje się normatywne. Na tym żerują koncerny kosmetyczne, farmaceutyczne i wiele innych sprzedających iluzję. Oraz różni guru od fitnessu, styliści – mówi w „Polityce” prof. Katarzyna Schier z Wydziału Psychologii Uniwersytetu językaKompleksy i potrzebę idealnego wyglądu wykorzystuje również chirurgia plastyczna, które jest w stanie zaoferować coraz więcej. Kobiety lubiące paradować w szpilkach mogą już nie tylko skrócić palce u stopy, ale również wstrzyknąć w jej podbicie specjalny wypełniacz, który przez około pół roku złagodzi uciążliwości związane z noszeniem niezbyt wygodnych butów. W Stanach Zjednoczonych takie zabiegi noszą nazwę „Loub Jobs”, wywodzącą się od nazwiska Christiana Louboutina, twórcy uwielbianych przez gwiazdy szpilek z charakterystyczną czerwoną wśród najpopularniejszych zabiegów wciąż dominują „tradycyjne” korekcje piersi czy nosa, w ostatnich latach pojawia się dużo nowości, np. implanty podbródka. Niektóre kobiety decydują się nawet na… wyszczuplenie języka (wszczepia się w niego kawałek plastiku) czy implanty strun głosowych (pozwalają zachować młody głos). W Azji hitem jest zabieg „Smile Lipt” – dzięki podniesieniu kącików ust twarz sprawia wrażenie bardziej za dążeniem do perfekcji często czai się autoagresja i głęboka niechęć do własnego ciała. Następne operacje, zamiast poprawiać urodę, zaczynają coraz bardziej się o tym przekonać, oglądając przerażające zdjęcia Jocelyn Wildenstein, która od 30 lat jest regularną bywalczynią gabinetów Natorski/(gabi), jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Odpowiedzi ankus odpowiedział(a) o 16:12 da sie wyprostowac.. nie idz na operacje po co masz sie kaleczyc... moja ciocia zrobila sobie ten tak zwany zabieg i teraz narzeka ze palce bola...10 min dziennie jak sobie pocwiczysz to Ci sie poprawi..mozesz np gumke do mazania palcami u nog podnosic zaciskac... albo poprostu jakies drobne przedmioty :)napewno Ci sie polepszy :) nie od razu ale po miesiacu zobaczysz efekt :) MalwinaD odpowiedział(a) o 16:08 Bolesna operacja. Wkładają coś w rodzaju drutów do stóp. blocked odpowiedział(a) o 16:12 a w operacji wkładają ci druty bez nieczulenia pod pazgnokieć i to może krwawi ale ta operacja też dużo nie daje ada22 odpowiedział(a) o 15:41 chyba nie taka się już urodziłaś! Cwiczenia jak najbardziej, są specjalne na You Tube można podpatrzeć. Do tego najlepiej szynę korekcyjną na noc, super są Marciny polskiego producenta. Dobra jakość, cena spoko nie bije mocno po kieszeni. Naturalna skórka. fajna sprawa. A teraz dołączają do zestawu właśnie gumę do ćwiczeń stóp. Tak że ja polecam :-) tylko chirurgicznie. no można też lepiej dbać o stopy,ale to nie to samo/ blocked odpowiedział(a) o 16:11 tak jak już podawali inni opewacja plastyczna ale zalezy jak masz krzywe i które :)Jeśli masz krzywe te duże to się nazywa ta krzywizna przykostki i do tego sie nosi tzw. marcinki :P Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Maluch, który zaczął stawiać pierwsze kroki, nie chodzi tak, jak dorośli czy starsze dzieci. Jego chód jest niepewny, nóżki rozstawione szerzej, kolana zdają się być ciągle wyprostowane. Przemieszczanie się może przypominać chód kaczki lub marsz robota. Dziecko może chodzić na palcach, a jego nogi mogą być wygięte w literę O (szpotawość kolan). Samo ułożenie stóp może wydawać nam się nieprawidłowe, obciążana jest ich wewnętrzna strona. Czy to powód do zmartwień? Najczęściej to po prostu fizjologia. Dla dorosłych to coś naturalnego, jednak utrzymywanie pionowej postawy nie jest niczym łatwym, a ciało dziecka musi się tego nauczyć. Stąd na początku wypchnięta pupa czy stopy, które nie opierają się w całości na podłożu – maluch ćwiczy utrzymywanie równowagi, a jego ciało stopniowo będzie przyjmowało prawidłową postawę. Nie powinniśmy martwić się tym, że stopa dziecka nie jest wysklepiona czy tym, że kolana są ułożone nieprawidłowo. Z czasem zaniknie wyściółka (poduszeczka) tłuszczowa (to za jej sprawą wydaje nam się, że dziecko ma płaskostopie), a stopa wysklepi się, przyjmując na siebie ciężar ciała. Pamiętajmy jednak, że rozwój stopy nie kończy się w momencie, gdy dziecko zaczyna pewnie chodzić. Jest to proces długotrwały (stopa rozwija się do ok. roku – przez ten czas stopa ciągle się wzmacnia, rozwijają się aparat kostny, mięśnie) – dlatego nie powinniśmy zawczasu martwić się, że tak już zostanie. Krzywe stopy u dziecka to stan, który zanika samoistnie lub jesteśmy w stanie mu zaradzić. Czy to znaczy, że mamy w ogóle nie obserwować dziecka? Wręcz przeciwnie. Pamiętajmy, że nie ma tu zerojedynkowych reguł, zasad, które wskazują, że pewne rzeczy są normą, inne już patologią. Powinniśmy śledzić chód dziecka, podglądać to, w jaki sposób poruszają się jego rówieśnicy. Jednak pamiętajmy, że nawet jeśli nasza córka lub syn chodzi inaczej niż kolega, nie znaczy, że któreś z nich robi to nieprawidłowo. Dzieci rozwijają się w różnym tempie, finalnie najpewniej będą chodzić w ten sam, prawidłowy sposób. Jednak każdą wątpliwość najlepiej skonsultować ze specjalistą – warto zwrócić się do fizjoterapeuty, który popatrzy całościowo na to, jak wygląda postawa w różnych pozycjach, oceni, czy krzywe stópki u dziecka są powodem do niepokoju. – Kluczową kwestią jest, by umożliwić stopie, żeby mogła naturalnie się rozwijać, dać jej jak najwięcej ruchomości. Powinniśmy pozwolić dziecku chodzić boso, zadbać o bodźcowanie stopy. Kontakt ze środowiskiem przez stopę jest niezwykle ważny, wspiera zarówno układ mięśniowy, jak i układ nerwowy – podkreśla Krzysztof Nowak, fizjoterapeuta i ortotyk. Krzywe pięty u dziecka Wady stóp są jednymi z wad postawy. Wśród nich są te związane z krzywizną pięt: stopa płasko-koślawa (pięty na zewnątrz, kostki zbliżone do siebie od wewnętrznej strony) oraz stopa szpotawa, gdy pięty skręcają do wewnątrz. Nieprawidłowe ułożenie stóp możemy zaobserwować w pierwszych latach życia dziecka, kiedy jego ciało uczy się pionowej postawy. Z czasem krzywe pięty u dziecka zanikają – nie ma jednak dokładnie określonych ram czasowych, kiedy to powinno się wydarzyć. Jako rodzice najlepiej widzimy, jeśli ułożenie pięt mimo upływu czasu się nie zmienia, dziecko krzywi buty. Wtedy rozwiązaniem jest konsultacja ze specjalistą. Może on np. zalecić ćwiczenia, które wzmocnią mięśnie stóp. Nawet jeśli krzywe pięty u dziecka są naturalnym etapem rozwoju, aktywność nie zaszkodzi stopom, lecz dostarczy im dodatkowych bodźców. Nogi w X u dziecka Gdy dziecko zaczyna chodzić, jego kolana są od siebie oddalone (szpotawość kolan). W drugim roku życia kolana ustawiają się prawidłowo, jednak w okolicach trzeciego roku życia znów mogą zmienić swoje odchylenie – tym razem do wewnątrz. “Nogi w X” to nic innego jak koślawość kolan. Ta wada postawy jest fizjologiczna, gdy odchylenia od osi są nie większe niż 10-15 stopni, a odstęp między kolanami wynosi 4-5 cm. Koślawość kolan również zanika z czasem (najczęściej ok. 10. roku życia, szybciej u dziewczynek niż u chłopców). Co zrobić, aby jej nie pogłębiać? Pilnujmy prawidłowego siadu dziecka – maluchy często siadają na pupie, wyginając nogi na zewnątrz („siad W”). Nauczymy ich siadu skrzyżnego („na kokardkę”) lub siedzenia z wyprostowanymi nóżkami. Krzywe stopy u dziecka – przyczyny Przyczyny krzywych stóp u dziecka mogą być bardzo różne – mogą to być wady wrodzone (jak np. stopa końsko-szpotawa), etap rozwoju, całkowicie fizjologiczny, czy wady nabyte, pogłębiane z czasem. Wśród przyczyn stopy płasko-koślawej możemy wymienić nieprawidłowe ustawienie stawów biodrowych, obniżone napięcie mięśniowe, wiotkość więzadłowo-stawową, choroby genetyczne, otyłość (i idące za nią przeciążenie stopy). Na wadę mogą wpływać także mała aktywność fizyczna oraz niewłaściwe dobrane buty, które np. uniemożliwiają prawidłowe bodźcowanie stopy, zbytnio ją usztywniają. Znaczenie może mieć także używanie chodzika czy prowadzenie dziecka za rączki (obydwie te sytuacje wymuszają nieprawidłową postawę ciała, nierównomierne ułożenie ciężaru, nienaturalne ułożenie stóp). – Instynkt rodzicielski jest nie do przecenienia, rodzice są w stanie zauważyć, że ze stopą coś jest nie tak. Widzą, gdy dziecko się potyka, nienaturalnie wygina stopy, zgłasza dolegliwości bólowe – podkreśla Krzysztof Nowak. – Obserwujmy dziecko, a gdy coś nas niepokoi, skonsultujmy się ze specjalistą – dodaje. Polecamy Jakie wybrać pierwsze buty do chodzenia dla dziecka? Pierwsze kroki to jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów w życiu każdego rodzica. Gdy maluch zaczyna samodzielnie chodzić, stajemy przed kolejnym wyzwaniem, czyli wyborem bucików. Jakie wybrać pierwsze buty dla dziecka? Czytaj → Jak wyleczyć krzywe stopy u dziecka? Leczenie zależy przede wszystkim od tego, czy krzywizny są fizjologią, czy już patologią. Dlatego nie powinniśmy niczego robić na własną rękę – zaufajmy doświadczeniu specjalisty, który oceni postawę dziecka i zaleci nam kolejne kroki. Nie zdziwmy się, jeśli będzie to po prostu dalsza obserwacja. Najważniejsza jest najprostsza rzecz, która nic nas nie kosztuje – pozwolenie stopie, aby się rozwijała. Pozwólmy dziecku chodzić boso, poznawać różne powierzchnie. Bodźcowanie jest niezwykle cenne, wpływa na rozwój mięśni. Specjalista może nam zaproponować także różne ćwiczenia wzmacniające stopy. Na ich efekty trzeba jednak trochę poczekać, mięśnie w stopie nie jest tak łatwo zaktywizować jak te w innych częściach ciała. Są dość krótkie, zwarte, w małej odległości od siebie. Jednak regularność wykonywanych ćwiczeń wzmocni mięśnie i pomoże zniwelować koślawość. Ćwiczenia na stopy to chodzenie po rozłożonej na podłodze taśmie, „zbieranie” materiału palcami – może to być np. kawałek materiału albo szeroka wstążka, łapanie i podrzucanie stopą woreczka wypełnionego ziarnem lub miękkiej piłeczki. Gdy wada jest pogłębiona, niezbędne może być zastosowanie wkładek lub butów ortopedycznych. Nie kupujmy ich na własną rękę – nawet ta sama wada może wymagać różnego postępowania, nie sugerujmy się opiniami innych, którym dane rozwiązanie pomogło. Skierujmy się do specjalisty, który dobierze obuwie i powie, jak powinno wyglądać ich użytkowanie. Pamiętajmy, że chodzenie w sztywnych „kamaszach” również nie jest dobre dla stopy, a jej ułożenie powinniśmy kontrolować pod okiem specjalisty. Największe wady mogą wymagać interwencji chirurgicznej. Oczywiście inaczej sprawa wygląda w przypadku wad wrodzonych. Tu liczy się jak najszybsze podjęcie działania. Np. w przypadku stopy końsko-szpotawej już noworodkom w odpowiedni sposób masujemy stopy, umieszczamy je w specjalistycznych szynach czy sztywnych butach. Niekiedy tuż po urodzeniu przeprowadza się operację, która umożliwia prawidłowe ułożenie stopy. Odpowiednio szybkie podjęcie działania sprawi, że wada nie będzie się pogłębiać, a stopa będzie rozwijać się prawidłowo. Co to jest płaskostopie fizjologiczne? Płaskostopie fizjologiczne jest czymś – jak sama nazwa mówi – zupełnie naturalnym. Dzieci rodzą się ze stopą płaską, bez łuku. Związane jest to z obecnością poduszeczki tłuszczowej, która chroni chrząstki i amortyzuje ruchy, a także słabymi mięśniami stopy. Płaskostopie fizjologiczne zanika samoistnie, zazwyczaj w okolicach roku życia. Znika wtedy wyściółka tłuszczowa, a mięśnie są coraz mocniejsze. Jednak nawet po tym czasie może nam się wydawać, że dziecko ma „platfusa”. Zwróćmy uwagę jednak na stopę nie wtedy, gdy dziecko stoi, ale gdy siedzi lub stoi na palcach – zazwyczaj dostrzeżemy wtedy wysklepienie, zarysowany łuk. Najprostszy sposób na to, aby płaskostopie fizjologiczne nie przerodziło się w wadę, to… pozwolenie stopom, by się rozwijały. Niech dziecko chodzi boso, gdy tylko się da, nie krępujmy stóp butami (w szczególności sztywnymi, które blokują naturalną ruchomość i uniemożliwiają bodźcowanie). Dzieci w różnych momentach rozwoju osiągają pewne umiejętności, podobnie jest ze stopami – u równolatków ich rozwój może być na zupełnie innym poziomie. Warto śledzić rówieśników naszego dziecka, jednak nie panikujmy, gdy ono robi coś inaczej. Wcale nie musi oznaczać to patologii – np. dziecko, które chodzi na palcach dłużej niż jego rówieśnicy, może mieć całkowicie prawidłowo rozwiniętą stopę, nie pojawią się u niego wady postawy. Obserwujmy dziecko, a gdy coś nas zaniepokoi, skonsultujmy się ze specjalistą. – Najważniejsze jest zdroworozsądkowe myślenie – podkreśla Krzysztof Nowak. Źródła: Kasperczyk T., Wady postawy ciała – diagnostyka i leczenie, Wydawnictwo Kasper, Kraków 2004. Szulc J., Jest z nami dziecko. Poradnik dla początkujących rodziców, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2018. Charęzińska A., Szulc J., Sensoryczne niemowlę, Wydawnictwo Mamania, Warszawa 2019.
Palce młotkowate to dość często występująca deformacja w obrębie stopy, która początkowo może wydawać się niegroźna. Pacjentom przeszkadza wówczas jedynie nieestetyczne zniekształcenie palców, przez co niechętnie odsłaniają oni swoje stopy. Należy jednak mieć świadomość tego, iż nie podejmując żadnych działań zmierzających do zatrzymania rozwoju takich zmian, narażamy się na poważne problemy zdrowotne, które mogą utrudniać lub nawet uniemożliwiać nam normalne funkcjonowanie. Jak zatem rozpoznać młotkowate palce u nóg i w jaki sposób z nimi walczyć? Oto najważniejsze informacje na ten temat. Spis treści: Palce młotkowate – co to schorzenie oznacza dla zdrowia naszej stopy? Jak rozpoznać objawy palców młotkowatych? Przyczyny powstawania palca młotkowatego i najważniejsze czynniki ryzyka Diagnozowanie i podstawowe badania Jak leczyć palce młotkowate? Leczenie zachowawcze. Jak prostować palec młotkowaty bez operacji? Inwazyjne zabiegi i leczenie operacyjne Co można robić, aby zapobiegać potencjalnej deformacji? Co to jest palec młotkowaty? Które palce są najbardziej narażone? Palce młotkowate to deformacja, w której dochodzi do przykurczu zgięciowego palców stóp w stawie międzypaliczkowym bliższym (gdy zmiana występuje w stawie międzypaliczkowym dalszym są to natomiast młoteczkowate palce) oraz do przeprostu w obrębie stawu środstopno-palcowego. Takie zniekształcenie jest zwykle związane z problemami w prawidłowym funkcjonowaniu mięśni, ścięgien i więzadeł, których zadaniem jest utrzymywanie palca w wyprostowanej pozycji [1]. Deformacja ta najczęściej dotyczy drugiego palca stopy, ponieważ jest on najdłuższy. Schorzenie to początkowo ma formę łagodnej deformacji, która z czasem postępuje. Nienaturalne zgięcie stopniowo wywołuje coraz większy nacisk na palec, co prowadzi do różnorodnych problemów. Początkowo zniekształcony palec jest raczej elastyczny, da się nim poruszać i może, ale nie musi boleć. Wówczas możliwe jest zastosowanie nieinwazyjnych metod, dzięki którym ból jest złagodzony, a zmiany zostają zatrzymane. Jeśli jednak zaniedbamy taką deformację, palec może stać się zupełnie sztywny i konieczne będzie podjęcie leczenia chirurgicznego. Bardzo rzadko zdarzają się również przypadki, gdy występuje palec młotkowaty ręki, czy raczej dłoni, ale jest to zwykle wynikiem urazu. Jak rozpoznać palce młotkowate? Objawy deformacji są widoczne gołym okiem Objawy towarzyszące temu schorzeniu są dość charakterystyczne, więc łatwo jest je rozpoznać. Krzywe palce u nóg nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale przede wszystkim powodują dyskomfort podczas zakładania obuwia i chodzenia. Deformacje tego typu mogą być również przyczyną bólu, który występuje zarówno przy poruszaniu się, jak i próbach prostowania czy naciągania palca [2]. Dolegliwości towarzyszące palcom młotkowatym mogą zatem skutecznie utrudnić nam normalne funkcjonowanie. Objawy najczęściej występujące u osób z palcami młotkowatymi to: charakterystyczne wygięcie palca ku dołowi; ból i drażliwość podczas dotyku; odciski, modzele lub znaczne zgrubienie tkanki skórnej (miękkie lub twarde) w obrębie samego palca. Również te między palcami lub dookoła nich (wynika to z nienaturalnego zgięcia palca oraz ciągłego obcierania o powierzchnię buta); zaczerwienienie palca; delikatny obrzęk w obrębie palca; możliwe pieczenie oraz rozwój stanu zapalnego; problem z rozciąganiem stopy i poruszaniem palcami w stanach zaawansowanych. Od czego się robią palce młotkowate? Przyczyny powstawania i czynniki ryzyka W przypadku takiego schorzenia jak palec młotkowy, powstawanie deformacji jest ściśle związane z występowaniem zaburzeń w ruchu stawami palca [3]. Jeśli utrzymują się one przez dłuższy czas dochodzi do zniekształceń, które nie tylko brzydko wyglądają, ale w dłuższej perspektywie prowadzą do problemów zdrowotnych. Jakie są zatem najczęstsze przyczyny powstawania takich zaburzeń? Może to być: nieodpowiednie obuwie – źle dobrane buty u dzieci i dorosłych to jedna z bardzo częstych przyczyn problemów ze stopami. Palce młotkowate mogą się rozwinąć zwłaszcza u osób, które noszą zbyt ciasne obuwie, przede wszystkim w ich przedniej części. Bardzo wąskie czubki butów sprawiają, że wymuszamy nienaturalne ułożenie palców, które są ze sobą ściśnięte. Deformacjom sprzyja też zbyt twarda cholewka czy źle wyregulowane klamry/sznurówki, które nie dają stopie możliwości poruszania się w naturalny sposób oraz powodują dodatkowy nacisk; uraz palca – może tutaj chodzić o delikatne uszkodzenie, takie jak otarcie, ale także o ranę otwartą czy nawet złamania w obrębie palca, w którym również może rozwinąć się stan zapalny. Wszystko to sprzyja powstaniu deformacji w postaci palca młotkowatego; niestabilność mięśni, ścięgien i więzadeł – nieprawidłowa równowaga pomiędzy tymi strukturami może powodować przykurcz palca. Dlatego też, przyczyną występowania palca młotkowatego jest też zbyt wysoki łuk stopy. Czynniki ryzyka, które mogą zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia schorzenia Tak jak w przypadku każdego innego schorzenia w obrębie stóp, istnieją pewne czynniki ryzyka, które mogą nas predysponować do rozwoju palca młotkowatego [4]. Prawdopodobieństwo wystąpienia tej deformacji może zwiększać między innymi: wiek – podobnie jak w przypadku innych deformacji w obrębie stóp (np. haluksów) wraz z wiekiem zwiększa się prawdopodobieństwo rozwoju palca młotkowatego; płeć – kobiety są znacznie bardziej narażone na wystąpienie tego schorzenia, co może wynikać między innymi z rodzaju obuwia, które regularnie noszą (np. wysokie obcasy, buty z wąskimi czubkami); genetyka – predyspozycje do rozwoju palców młotkowatych możemy odziedziczyć po naszych rodzicach czy dziadkach; niektóre choroby – nasza stopa staje się bardziej podatna na deformacje, gdy chorujemy na takie schorzenia jak chociażby cukrzyca lub reumatoidalne zapalenie stawów. Diagnozowanie i badania Zniekształcenia jakie powoduje palec młotkowaty są bardzo charakterystyczne i dostrzegalne gołym okiem. Dlatego też, do postawienia diagnozy zwykle wystarcza już obraz kliniczny. Podczas badania fizykalnego lekarz między innymi ocenia budowę i funkcjonowanie stopy, a także dolegliwości bólowe powodowane deformacją. U pacjentów, u których diagnozowany jest młotkowaty palec wykonuje się także prześwietlenie RTG, którego analiza pozwala ocenić stopień zaawansowania choroby, ale także wykluczyć ewentualne zmiany kostne w obrębie stawów palca. Jak leczyć palec młotkowaty? Leczenie zachowawcze i chirurgiczne Istnieje wiele różnorodnych metod leczenia palca młotkowatego [5]. Wszystko zależy w tym przypadku od stopnia zaawansowania deformacji oraz towarzyszących jej objawów. Jeśli nie odczuwamy bólu, a zniekształcenie nie utrudnia nam codziennego funkcjonowania zwykle możliwe jest zastosowanie leczenia zachowawczego. Kiedy jednak schorzenie to powoduje zbyt duży dyskomfort konieczna może okazać się interwencja chirurgiczna. Jeśli więc zastanawiamy się jak prostować takie zniekształcenie, rozwiązanie jest kwestią bardzo indywidualną. Najlepiej wyleczyć słabo rozwinięty palec młotkowaty. Jak prostować deformację na początku schorzenia? Gdy deformacja nie jest jeszcze zaawansowana, nie czujemy dotkliwego bólu, a sam palec jest elastyczny, przez co można go naciągać i w jakimś stopniu nim poruszać, u pacjenta stosowane jest leczenie zachowawcze. Pozwala ono zniwelować odczuwany dyskomfort, zatrzymuje rozwój deformacji, ale także może w pewnym stopniu ją skorygować. Jakie metody można zatem zastosować w początkowych etapach schorzenia? 1. Odpowiednie obuwie Podobnie jak w przypadku wszystkich problemów zdrowotnych w obrębie stopy, dobór odpowiedniego obuwia to podstawa. W jakie buty na haluksy i palce młotkowate powinniśmy się zatem zaopatrzyć? Przede wszystkim powinno być to obuwie na płaskiej podeszwie lub ewentualnie niewielkim obcasie (maksymalnie 3 cm). Dobrze też, gdy podeszwa jest gruba i elastyczna. Niezwykle ważne jest to, aby buty miały też szerokie noski, dzięki czemu palce stóp nie są w nich ściśnięte w nienaturalnej pozycji. Warto poszukać również obuwia posiadającego dodatkowe zagłębienie na palce, które zapewni im odpowiednio dużo miejsca na swobodne poruszanie się. Czasem jednak wygodne buty to nie wszystko. Ważnym elementem, w który powinniśmy je wyposażyć mogą być również wkładki ortopedyczne. Dzięki temu, iż wymuszają one inne niż zwykle ułożenie stopy, zmienia się również rozłożenie nacisku ciężaru ciała na nią [6]. Wykorzystując zatem takie specjalne wkładki na palce młotkowate może odciążyć stopę w miejscu, w którym występuje deformacja. 2. Plastry na odciski Zniekształcenie palca i jego nienaturalna pozycja sprawiają, że w jego obrębie często powstają obtarcia, podrażnienia czy nawet odciski i modzele. Jeśli problem narasta, dyskomfort odczuwany przez pacjenta podczas poruszania się, ból i deformacja również stają się większe. Dlatego warto stosować specjalne plastry, które osłonią wrażliwe miejsce i uchronią nas tym samym przed nieprzyjemnymi objawami. Plastry te z reguły zawierają przede wszystkim kwas salicylowy, ale nie powinno być go zbyt dużo, aby nie powodował podrażnień. Pamiętajmy też, by nie zakładać plastrów na mocno podrażnioną lub uszkodzoną skórę. W sprzedaży dostępne są też ochronne nakładki na krzywe palce, które są bardzo wygodne. One również mogą skutecznie osłonić wrażliwą część palca młotkowatego. 3. Orteza na palec młotkowaty Obecnie w sprzedaży znajdują się zarówno profesjonalne ortezy, które są przepisywane pacjentom przez lekarzy, jak i te dostępne bez recepty, które możemy nabyć sami w specjalistycznych sklepach. Ich zadaniem jest wymuszenie prawidłowej pozycji palca, dzięki czemu można zminimalizować objawy palca młotkowatego, delikatnie skorygować deformację oraz zatrzymać jej dalszy postęp [7]. Pacjenci mogą korzystać z dwóch typów ortez. Pierwsze z nich to silikonowe kliny wkładane między palce. Dzięki nim możliwe jest oddzielenie nachodzących na siebie palców, a także ich przesunięcie do prawidłowej pozycji. Drugi typ ortez to specjalna opaska na palec oraz szyna, które wymuszają odpowiednie ułożenie stopy, powstrzymujące rozwój zniekształcenia. Takie wkładki prostujące palce młotkowate są wykonane z przyjaznych materiałów. Dodatkowo ich noszenie nie powoduje dyskomfortu, dzięki czemu możemy z nich swobodnie korzystać w ciągu dnia. 4. Ćwiczenia na palec młotkowaty W przypadku tego schorzenia wykonuje się przede wszystkim ćwiczenia rozciągające ścięgna i mięśnie, dzięki czemu poprawia się ruchomość przykurczonych palców [8]. Co więcej, w ten sposób można również zmniejszyć przykurcz zginaczy oraz ścięgien prostowników w palcu młotkowatym. Ważne jest również wzmacnianie struktur samego palca oraz całej stopy. Ich niestabilność i brak równowagi może bowiem wpływać na pogłębianie się deformacji. Dlatego warto dbać o mocne stopy, by zatrzymać postęp choroby. Bardzo proste ćwiczenie to na przykład podnoszenie z podłogi różnych małych przedmiotów przy pomocy palców stóp. Może być to chociażby długopis, gumka do mazania czy małe ozdobne kulki. Inne ćwiczenie polega natomiast na unoszeniu i opuszczaniu palców, jednocześnie starając się je rozciągać w przeciwnych kierunkach. Leczenie operacyjne w przypadku bardziej zaawansowanej deformacji Leczenie operacyjne stosowane jest przede wszystkim u pacjentów, u których występuje zaawansowana deformacja oraz nasilenie objawów z nią związanych. W przypadku takiego schorzenia jak palec młotkowaty operacja jest więc zwykle ostatecznością, gdy pacjentowi dokucza dotkliwy ból, ma problemy z chodzeniem lub nie jest w stanie zginać palca. Istnieją różne metody chirurgicznego leczenia palca młotkowatego. Wszystko zależy w tym przypadku od rodzaju i stopnia zaawansowania deformacji u konkretnego pacjenta [9]. Chirurg może między innymi zmienić pozycję palca, aby przywrócić mu jego prawidłową oś, ale także usunąć nadmierną ilość zdeformowanej struktury zastępując ją implantami. W trakcie zabiegu możliwe jest również wyrównanie ścięgna, które utrudnia poprawne ułożenie palca. W zależności od rozległości takiej operacji palca młotkowatego, cena zabiegu może się wahać od 1,5 tysiąca do nawet 15 tysięcy złotych. Po operacji nie jest konieczna hospitalizacja, ale stopa zazwyczaj zostaje umieszczona w specjalnym bucie ortopedycznym, który należy nosić przez ok. 6 tygodni. Niezbędna jest także odpowiednia rehabilitacja pod okiem fizjoterapeuty. O tym kiedy należy ją rozpocząć decyduje lekarza. Pojawia się tutaj jeszcze jedno pytanie – ile trwa rekonwalescencja po zabiegu na palec młotkowaty? Jest to kwestia dość indywidualna, ale w większości przypadków pacjenci wracają do formy po około 3 miesiącach. Zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć. Kiedy zadbać o profilaktykę? Odpowiednia profilaktyka palca młotkowatego to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż późniejsza konieczność leczenia już istniejących zmian. Zwłaszcza jeśli znajdujemy się w grupie ryzyka, powinniśmy podjąć pewne działania zapobiegające temu schorzeniu odpowiednio wcześnie. Przede wszystkim należy starać się chodzić w prawidłowo dobranym obuwiu, które zapewni naszym stopom pełen komfort. Oprócz tego, musimy pamiętać, aby pozwolić naszym stopom na odpoczynek. W ciągu dnia warto ściągać co jakiś czas buty, a wieczorami możemy kłaść się na kwadrans z nogami uniesionymi do góry oraz moczyć stopy w ciepłej wodzie z olejkami eterycznymi. Dobrze jest też regularnie wykonywać ćwiczenia wzmacniające mięśnie i ścięgna, zwłaszcza gdy mamy słabe palce. Podsumowanie Palce młotkowate rozwijają się dość niepostrzeżenie, jednak z pewnością zauważymy zmiany zachodzące w wyglądzie naszej stopy. W takiej sytuacji powinniśmy jak najszybciej zastosować leczenie zachowawcze lub nawet skonsultować się z lekarzem, który doradzi nam co robić. Jeśli jednak zmiany okażą się zbyt zaawansowane, nie bójmy się operacji, która może skutecznie przywrócić nam komfort życia. Źródła badań i literatura [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9]
Zbliża sie lato, a ja jak co roku mam problem z tym samym - z paznokciami u stóp. Staram się ładnie zapuścić, dbam o nie, pielęgnuje. Ale to nie wystarczy. Paznokcie u duzych palców są krzywe, rosną krzywo! U prawej nogi palec rosnie w prawo. Po prawej stronie jest szerszy lewa strona jest jakby wycieta. U lewej , odwrotnie, rośnie w lewo. Zastanawia mnie to dlaczego? Moja amma mówi ze to od zbyt wąskich butów, ale ja nie nosze waskich butów, normalne takie jak kazdy. Dlaczego te paznokcie rosna jakby w bok, sa krzywe jak pochylone prostokaty a nie takie ladne rowniutkie i symetryczne? Co z tym zrobic zeby rosly normalnie? Cytuj
krzywe palce u nóg