Dwie zakonnice przy ruchliwej szosie chcą się załapać na okazję, ale jakoś nie mają szczęścia. Po jakimś jednak czasie zatrzymuje się z piskiem opon luksusowy kabriolet,a za kierownicą elegancka, młoda panienka. Śmielsza z zakonnic rozpoczyna z właścicielką bryki dialog: - Przepraszam, skąd pani ma taki piękny samochód? - Za
WPHUB. 07.08.2021 13:13. Tomasz Kammel mówi, co się stało w restauracji. Jego dziewczyna zalała się łzami. 24. Tomasz Kammel to bardzo znany dziennikarz TVP. O jego zawodowej aktywności wiemy niezwykle dużo, natomiast życie prywatne Kammela to wielka zagadka. Żurnalista sporadycznie o nim mówi, choć teraz zrobił wyjątek.
Co się stało z Mirandą Huff? Patronat. Javier Castillo Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie kryminał, sensacja, thriller. 353 str. 5 godz. 53 min. Szczegóły. Kup książkę. Hiszpański fenomen w końcu na polskim rynku! Genialny thriller psychologiczny, który zaskakuje niepowtarzalną fabułą. Widzę Cię.
Na 10 lat przed indywidualnym osiągnięciem wieku emerytalnego przez każdego członka OFE, jego środki z OFE zaczynają być stopniowo przenoszone na jego subkonto w ZUS. Jest to to samo indywidualne subkonto, które w 2014 roku zostało zasilone środkami będącymi równowartością 51,5 proc. ówczesnych aktywów członka OFE.
27.01.2023 12:20. Podziel się. Britney Spears jest wściekła na fanów, którzy wysłali do jej domu patrol policji. Zadaniem funkcjonariuszy było sprawdzenie jej samopoczucia po tym, jak piosenkarka zniknęła z Instagrama. Spears nie była zadowolona z niezapowiedzianej wizyty. fot.
xlLBEb. Gdzie jesteś Mirando? Zważywszy na tytuł powieści napisanej przez Javiera Castillo, nie można mieć wątpliwości co jest tematem przewodnim. Miranda Huff w ramach terapii mającej na celu ratowanie małżeństwa wyjeżdża do chatki w Hidden Spring, gdzie ma spędzić weekend z mężem. Samochód stojący przed domem świadczy o tym, że kobieta przyjechała, jednak Ryan po dotarciu n... Recenzja książki Co się stało z Mirandą Huff? MROCZNE LOS ANGELES I JEGO UPADŁE ANIOŁY Jakoś ostatnio tak się składa, że wpadają mi w ręce same dobre lektury. Wiem, że to nie będzie trwało wiecznie, i że prędzej czy później trafi mi się jakiś literacki babun, ale póki co cieszę się tą dobrą passą i pochłaniam kolejne świetne historie. Takie, jak chociażby ta zawarta w thrillerze Co się stało z Mirandą Huff? Javiera Castillo. No wła... Recenzja książki Co się stało z Mirandą Huff? CO SIĘ STAŁO Z MIRANDĄ HUFF? Autor: Javier Castillo Nigdy nie miałam przyjemności przeczytać książki tego autora. Jak tylko dostaliśmy propozycję, żeby zrecenzować książkę od razu się na to zgodziliśmy. Czy było warto? Moim zdaniem tak. W małżeństwie Ryana i Mirandy nie dzieje się za dobrze. Ciągłe kłótnie sprawiają, że oddalają się od siebie coraz bardziej. Już nie po... Recenzja książki Co się stało z Mirandą Huff? Co się stało...? Wspominałam niedawno, że odkryłam thriller, który doprowadził do zarwanej nocy, a następnego dnia do poświęcenia mu 100% uwagi, by poznać zakończenie. Tak, to właśnie o tej książce mowa. Minimalistyczna okładka, budząca zainteresowanie fabuła, tytuł, który przyświeca zawartości. Javier Castillo to młody hiszpański autor thrillerów. Uroku nie można... Recenzja książki Co się stało z Mirandą Huff?
Autor Wiadomość Temat postu: Ryanair - pytanie co sie stało z kasą #1 Wysłany: 04 Cze 2016 09:17 Rejestracja: 25 Wrz 2012Posty: 367Loty: 39Kilometry: 56 652 Jakiś czas temu (rok - półtora) była promocja w ryanie - wypełniałeś na ich stronie ankietę i uzupełniałes profil użytkownika, dostawało się za to chyba 10euro. Robię sobie teraz rezerwację i ni cholery nie mogę znaleźć tej kasy, ani nie chce mi nic odliczyć od ceny. Czyżby 1) kasa przepadła albo 2) odejmie mi to dopiero podczas płatności kartą? _________________Wish to be on the road again ... next step is ... don't know yet :) ________________________________________________________Wybierasz się do Warszawy i potrzebujesz pomocy? Wal śmiało :) Góra gruby_inversia Temat postu: Re: Ryanair - pytanie co sie stało z kasą #2 Wysłany: 04 Cze 2016 09:19 Rejestracja: 02 Lip 2015Posty: 2047Loty: 44Kilometry: 65 890 niebieski Jest temat na forum, kasa poprostu wyparowała. Udało sie tylko tym co zapisali sobie numer tego kodu... _________________Jeśli masz jakies pytania Poznań pomogę!I klikamy "pomógł" jeśli tak faktycznie jest :) Status się sam nie zrobi... Góra cieplix Temat postu: Re: Ryanair - pytanie co sie stało z kasą #3 Wysłany: 04 Cze 2016 09:20 Rejestracja: 25 Wrz 2012Posty: 367Loty: 39Kilometry: 56 652 gruby_inversia napisał(a):Jest temat na forum, kasa poprostu wyparowała. Udało sie tylko tym co zapisali sobie numer tego kodu...Mi się wydawało (ale pewno się mylę), że miałem te pieniądze fizycznie na koncie ryanair. _________________Wish to be on the road again ... next step is ... don't know yet :) ________________________________________________________Wybierasz się do Warszawy i potrzebujesz pomocy? Wal śmiało :) Góra gruby_inversia Temat postu: Re: Ryanair - pytanie co sie stało z kasą #4 Wysłany: 04 Cze 2016 09:21 Rejestracja: 02 Lip 2015Posty: 2047Loty: 44Kilometry: 65 890 niebieski Każdy przez chwile miał potem je zabrali zbierając za to wielki hejt... _________________Jeśli masz jakies pytania Poznań pomogę!I klikamy "pomógł" jeśli tak faktycznie jest :) Status się sam nie zrobi... Góra cieplix Temat postu: Re: Ryanair - pytanie co sie stało z kasą #5 Wysłany: 04 Cze 2016 09:24 Rejestracja: 25 Wrz 2012Posty: 367Loty: 39Kilometry: 56 652 gruby_inversia napisał(a):Każdy przez chwile miał potem je zabrali zbierając za to wielki hejt...Kurde ... a ten kod (o którym wspomniałeś) to gdzieś mailem przyszedł? _________________Wish to be on the road again ... next step is ... don't know yet :) ________________________________________________________Wybierasz się do Warszawy i potrzebujesz pomocy? Wal śmiało :) Góra silvershark Temat postu: Re: Ryanair - pytanie co sie stało z kasą #6 Wysłany: 04 Cze 2016 09:36 Rejestracja: 02 Kwi 2015Posty: 1794 niebieski Problem w tym, że nie. Był wyświetlony na MyRyanair i tyle. Gdyby przyszedł mailem, wszyscy by zapisali. Góra Rockriderr Temat postu: Re: Ryanair - pytanie co sie stało z kasą #7 Wysłany: 04 Cze 2016 09:57 Rejestracja: 15 Lis 2014Posty: 1239Loty: 175Kilometry: 300 393 srebrny Ten kod nawet zapisany działał tylko pierwszego go sobie na wszelki wypadek, ale nie było możliwości go wykorzystać. Góra cieplix Temat postu: Re: Ryanair - pytanie co sie stało z kasą #8 Wysłany: 04 Cze 2016 10:06 Rejestracja: 25 Wrz 2012Posty: 367Loty: 39Kilometry: 56 652 Mi się zdawało że go wykorzystałem i miałem na koncie kasę ... widocznie mi się wydawało _________________Wish to be on the road again ... next step is ... don't know yet :) ________________________________________________________Wybierasz się do Warszawy i potrzebujesz pomocy? Wal śmiało :) Góra
Ciekawe, czy admini nie będą używać tego do ukrywania niechcianych postów. Np. jakiś temat o pizzagate zostanie policzony "po staremu" i zatonie w morzu gifów o kotach. Nie wiem, czy tak się da, nie znam się na tym.
Widok (9 lat temu) 22 grudnia 2012 o 23:20 witam. dłuzszy czas byłam za granicai wrociłam do rodzicow na swieta. widok cisowiankimnie przeraził!!!!!!!!! co sie z nia stało???????? pamietam czasy jak odbywały sie tam wesela i stypy.... 2 0 ~gdynianin. (9 lat temu) 28 grudnia 2012 o 14:45 To ja pamiętam jeszcze wcześniejsze lata. Gdy do "Krokodyla" przy obwodnicy albo do "Cisowianki" na Cisowej jeździłem swoim nowym "Moskwiczem" z dziewczynami na kawę i potańczyć przy szafie grającej. Były to miejsca spotkań młodzieży, "podrywało" się tam dziewczyny . Nowe znajomości, itd. - To były czasy ... wtedy życie towarzyskie kwitło. Same dobre wspomnienia, ale to już historia. Za to teraz jest jedno wielkie G... , zaś w Gdyni wieczorem na ulicach pusto, jakby jakaś IXX wieczna zaraza panowała. Gdynia w latach od 60-tych - do końca 70-tych wieczorem dopiero ożywała. Na ulicach panował ruch , kawiarnie pełne młodzieży (ARKADIA,ROXANA,PALOMA,LILIPUT,BAR KAPITAŃSKI, wcześniej kawiarnia z restauracją na statku s/s "BATORY" przy skwerze Kościuszki). Można by tak wymieniać miejsca dawnych spotkań gdyńskiej młodzieży w nieskończoność. Dzisiaj centrum Gdyni świeci pustką. Ja od pewnego czasu również przestałem do centrum jeździć. Dawniej w Gdyni był ruch na ulicach,w sklepach, w Hali Targowej , ale do czasu wprowadzenia opłat za parkowanie. Od tego czasu Gdynia zaczęła umierać. Na ulicach jest w sklepach padł. Za to jest pełno banków jak w kraju milionerów. 9 3 ~kaszubica (9 lat temu) 30 grudnia 2012 o 22:20 ale czemu cisowianka wyglada jakby w niej bomba wybuchła!!!!!!!! co z włascicielka? 2 0 ~"sasiad - exCisowianki (9 lat temu) 5 stycznia 2013 o 18:14 Wlasciciele ja sprzedali "polskiemu niemcowi" ktory zaplanowal wieeelka przebudowe ale niestety "przeliczyl" sie z kosztami. Za dlugi w/w, Gmina Gdynia czy Bank (nie wiem dokladnie) probowali zlicytowac ten budynek ale niestety nie bylo chetnych!! Teraz koczuja tam bezdomni i juz ze 3-razy straz pozarna gasila poza !! az strach mieszkac w okolicy 3 0 ~kaszubica (9 lat temu) 9 stycznia 2013 o 00:14 szkoda cisowianki... 8 0 ~kaszubica (9 lat temu) 9 stycznia 2013 o 00:17 dodam jeszcze ze rozkradzione tam juz jest chyba wszystko...dach tylko został... 3 0 (9 lat temu) 13 stycznia 2013 o 11:20 ja tez mieszam w poblizu i szkoda ze ziemia i ten budynek tak marnieje. 7 0 ~ (9 lat temu) 20 stycznia 2013 o 22:42 raz rozmawialem z tym niemcem ale to bylo zaraz jak to kupil a plany mial ogromne choc bylo widac ze byl lepszy cwaniaczek u goey chcial zrobic pare pokoi chyba na godziny na dole bar dyskoteke jak tam bylem to na dole juz mial troche zrobione nawet mowil ze szuka kelnerek potem kontakt sie urwal mowil ze plywal na BATORYM NOWYN i ale zwial do niemiec 1 0 ~kaszubica (9 lat temu) 19 lutego 2013 o 00:06 facet ma za dobrze...ludzie nie maja gdzie mieszkac a on tak zrujnowal ten lokal...słyszałam nawet ze za czasow poprzediej włascicielki na gorze była tam agencja towarzyska? 1 2 ~Monika (9 lat temu) 1 marca 2013 o 01:01 Dziewczyno niby mieszkałaś w okolicy a zapłon niesamowity, cisowianka to był kiedyś burdel, i jak ten niemiec kupił to też miał tam być "hotel"... a strzelanin i burd pod cisowianką to nikt nie pamięta? 5 lat już nie pamiętam na cisowej, praktycznie obok cisowianki i już 5 lat temu jak nie 6 lokal został sprzedany. Jako małolata, z 17 czy 18 miałam dorabiałam tam jako kelnerka w sezonie przy weselach czy stypach, już wtedy a to było z 8 lat temu była lipa, ale co się dziwić. Kuzyn mnie ostrzegał, że długo tam nie wytrzymam i miał rację, bo właścicielka jechała po personelu równo, płaciła grosze i co ruszy zmieniała dziewczyny. Masakra 4 0 ~Kuba (9 lat temu) 6 marca 2013 o 17:03 O którą "poprzednią właścicielkę" Tobie chodzi? Za czasów pani Danki nie było tam żadnego burdelu, itd. Osobiście znałem ją, jej męża i dwie córki - - ogólnie bardzo sympatyczni ludzie. Niestety w połowie lat '80 wyjechali do USA, na Florydę. I to był początek końca Cisowianki... PS Niedługo po wyjeździe do USA Danka zmarła na raka :/ 5 1 ~Monika (9 lat temu) 7 marca 2013 o 11:22 o tą ostatnią przed niemcem, nie pamiętam nazwiska, miała też taką budę za halą targową w śródmieściu, gdzie cale menelstwo się złaziło ;/ 1 0 ~Max (6 lat temu) 8 grudnia 2015 o 08:55 Masz racje ja tez znalem bardzo dobrze Danke i Leszka jej meza,chodzilem tam niemal codziennie dopoki nie wyjechali na Floryde o tym Niemcu co niektorzy pisza to moze to byl brat(a moze szwagier) Danki ,on mieszkal w Niemczech i zajmowal sie wykupywaniem i renowacja starych tam tez kelner o imieniu Leszek (nie barman maz Danki)ktory wyemigrowal do Kanady mialem na poczatku z nim kontakt,widzialem sie z nim jak raz przyjechal do Gdyni ale potem kontakt sie ktos cos wie o nim?Cisowianka byla super! 1 0 ~Kuba (9 lat temu) 6 marca 2013 o 17:05 Nie wiesz może za jaką sumę miasto chciało zlicytować Cisowiankę? 0 0 ~MONIKA (9 lat temu) 25 marca 2013 o 14:30 A TERAZ CISOWIANKA MA WŁASCICIELA CZY NALEZY DO MIASTA? 0 0 ~Bo-Dziu (8 lat temu) 10 stycznia 2014 o 20:33 No to jeszcze na początku i na końcu były dwa miejsca 'KU ROZWOJOWI" bolszewii : Kaprys i Maxim .to jest komplet wylęgarni dla bolków i TU-zków ! Comprende ?( wersja nieuków wymienionych) 3 3 ~Bubu (3 lata temu) 28 listopada 2018 o 02:32 Internetu niebylo i komurek a nie oplat wtedy malo kto samochod mnial 1 0 ~anonim (3 lata temu) 25 grudnia 2018 o 08:48 Ludzie sie uczyli, czytali. Przeraża mnie co, widzę. 3 0 (3 lata temu) 29 grudnia 2018 o 16:10 Pamietacie Grubego ryśka stał na bramce 2 3 do góry
Home Sport i RekreacjaPiłka Nożna zapytał(a) o 16:15 Co się stało z Hernanesem? Widziałem ten jego upadek w meczu z Juventusem - wyglądało to drastycznie i bardzo źle :( . Czy wiadomo , ile będzie trwać pauza? 9 lutego bardzo ważne spotkanie z Napoli, a jeżeli Lazio myśli o LM to w składzie muszą być zawodnicy tj. Hernanes, Klose, Candreva, Mauri itp. Odpowiedzi Szukałam i nic nie znalazłam na jego temat oraz o tym żeby mu się coś poważnego stało po tym upadku, a zapewne być coś napisali jakby był kontuzjowany. Ale chyba nie jest i być może będzie grał w tym meczu. Upadek zawodnika był na prawdę tragiczny. Jednak na razie nawet oficjalna strona Lazio nie podaje wiesci na temat zdrowia Hernanesa. Uważasz, że ktoś się myli? lub
co się stało z właścicielką restauracji kiełbasa i korale